Moja relacja z wykonania i wiesznia budek lęgowych |
Autor |
Wiadomość |
Pliszek

Posty: 398
|
Wysłany: 2011-05-05, 08:17
|
|
|
Kościuszkowiec napisał/a: | A czy ptaki podejmujące drugi lęg zmieniają zajmowaną budkę? | Tak zdecydowanie ale ponoc zdarza sie ze ptaki maja leg w tej samej budce np mazurki maja np 3 legi w jednej budce z tego co wiem no a sikory gdy jeszcze karmia młode maja juz jaja w innej budce lub dziupli. |
|
|
|
 |
Pliszek

Posty: 398
|
Wysłany: 2011-05-05, 08:22
|
|
|
Grzegorz Dyczko napisał/a: | Wieszać. Zawsze masz szansę na spóźnialskich, lub drugi lęg. | no własnie! ja jedna budke przewiesiłem bo ta budka wgl niemiała zainteresowanie przez ptaki one chyba wgl niewiedziały ze ona tam wisi bo np w innych budkach były odchody tzn ze ptaki w tych innych budach zimowały ta była czysta-niebyło odchodów tylko pajęczyny wiec ja dałem na takie drzewo 5m dalej. W zeszłym roku tez tam wisiała budka no i były w niej sikory ale przewiesiłem ja. Mysle ze jakas sikora sie skusi na 2 leg w "nieuzywanej" budce:) Co myslicie?
|
|
|
|
 |
piotrk
Posty: 31 Skąd: Zielonka k.Byd
|
Wysłany: 2011-05-10, 21:13
|
|
|
Grzegorz Dyczko napisał/a: | Wieszać. Zawsze masz szansę na spóźnialskich, lub drugi lęg. |
Powiesiłem je 3 dni temu, może coś w tym roku sie uda chociaż wątpie. Natomiast w budce na orzechu są już młode bogatki. Rodzice uwiają się w ukropie z dostarczaniem pokarmu dla piskląt |
|
|
|
 |
Pliszek

Posty: 398
|
Wysłany: 2011-05-13, 20:18
|
|
|
piotrk napisał/a: | Rodzice uwiają się w ukropie z dostarczaniem pokarmu dla piskląt | umnie w jednej budce własnie rodzice robia sobie duze przerwy w karmieniu czasami przylatruja raz na 8 minut;( |
|
|
|
 |
Jerzyk
ornitolog

Posty: 332 Skąd: Środa Wlkp.
|
Wysłany: 2011-05-13, 21:16
|
|
|
skąd informacje, że 8 minut to duża przerwa w karmieniu? |
|
|
|
 |
Pliszek

Posty: 398
|
Wysłany: 2011-05-15, 18:28
|
|
|
Jerzyk napisał/a: | skąd informacje, że 8 minut to duża przerwa w karmieniu? |
no bardzo duza jak w gniezdzie jest 14 młodych to napewnop kazdy młody niedostanie dostatecznie duzo pozywienia! Wiec to oznacz ze w gniezdzie młode zdechną ni wszystkie ale napewno w budce zrobi sie wiecej miejsca! |
|
|
|
 |
Jerzyk
ornitolog

Posty: 332 Skąd: Środa Wlkp.
|
Wysłany: 2011-05-15, 21:29
|
|
|
a ja jednak myślę, że bez konkretnych badań ciężko stwierdzić czy to dużo czy mało i czy wystarczy na wykarmienie całej gromady. czasami nie warto rzucać niesprawdzonych haseł |
|
|
|
 |
Piotreczek

Posty: 164 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: 2011-05-17, 13:24
|
|
|
U mnie z kilku budek wyszły już młode szpaki |
|
|
|
 |
Anton
Posty: 578 Skąd: Pogórze Strzyżowskie
|
Wysłany: 2011-05-17, 18:50
|
|
|
Piotreczek napisał/a: |
U mnie z kilku budek wyszły już młode szpaki |
lęgi w tym roku są przyśpieszone.
U mnie szpaki od dziś wyglądają z budek. |
|
|
|
 |
ania tal
Turdus merula

Posty: 197 Skąd: kujawsko-pomorskie
|
Wysłany: 2011-05-17, 19:52
|
|
|
U mnie drugi rok z rzędy goszczą pleszki. Samiczka siedzi w budce a samiec krąży w pobliżu.
P5153752.JPG
|
 |
Plik ściągnięto 9052 raz(y) 93,73 KB |
|
_________________ PTAKI SĄ JAK ANIOŁY - PIĘKNE I TAJEMNICZE |
|
|
|
 |
piotrk
Posty: 31 Skąd: Zielonka k.Byd
|
Wysłany: 2011-05-17, 22:20
|
|
|
W mojej budce młode sikorki coraz głośniej dają o sobie znać jednakże stała się rzecz smutna, od 2 dni karmi je tylko samiec samicy nie widziałem choć długo obserwowałem. Podejrzewam, że mogła paść ofiarą kota. Jak myślicie czy samiec sam da radę wykarmić młode? oraz czy u Was też zdarzały się takie sytuacje, a później się okazywało, że jeden z ptaków wracał do karmienia? (wiem wiem robie sobie nadzieje ale cóż począć w tej sytuacji.. ) |
|
|
|
 |
morelee
Posty: 84 Skąd: 3M
|
Wysłany: 2011-05-23, 16:05
|
|
|
i co Piotrk, jak Twoje sikorki? Słychać je? Nie mam doświadczenia z tego rodzaju przypadkiem, ale wiele gatunków wychowanie młodych pozostawia samej samiczce, więc mam nadzieję że sam samczyk też da radę. |
_________________ www.idara.pl
 |
|
|
|
 |
piotrk
Posty: 31 Skąd: Zielonka k.Byd
|
Wysłany: 2011-05-23, 19:07
|
|
|
Sikoki już słychaći to bardzo wyraźnie. Wykluły się najprawdopodobiej 8 maja więc już niedług wylecą (może nawet jutro). Samiec radzi sobie świtnie. Samica nie pojawia się przy gnieździe już od tygodnia.Spotkalem się z opinią,że może przygotowywać gdzieś indziej gniazdo pod 2leg. |
|
|
|
 |
Pliszek

Posty: 398
|
Wysłany: 2011-05-23, 19:12
|
|
|
piotrk napisał/a: | Spotkalem się z opinią,że może przygotowywać gdzieś indziej gniazdo pod 2leg. | nom tez tak moze byc |
|
|
|
 |
piotrk
Posty: 31 Skąd: Zielonka k.Byd
|
Wysłany: 2011-05-28, 11:39
|
|
|
Moje sikorki wyfruneły. Nie wiem kiedy dokładnie ponieważ jeszcze wczoraj ok 17 moja żona słyszała jak piszczą w budce. Dziś ok 9 spostrzegłem, że wróble wnoszą do srodka materiał gniazdowy. Zaniepokojony otworzyłem budkę w której znalazłem jednego podlota zadziobanego najprawdopodobniej przez wróble. Budke szybko wyczyściłem , a wróble niemal od razu po tym zabiegu sie wprowadziły. Juz uwijaja sie przy budowie gniazda:) Szkoda tylko, że nie wiem ilu sikor sie dochowałem:( |
|
|
|
 |
|