Forum Przyrodnicze "BOCIAN"
Wszystko związane z przyrodą

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Jeż w wielkim mieście.
Autor Wiadomość
Syriusz 


Posty: 440
Skąd: Dąbrowa Górnicza
Wysłany: 2006-06-01, 17:50   Jeż w wielkim mieście.

Mam pewien poblem. Od kilku tygodni regularnie widuję na trawniku pod moim blokiem jeża, niestety zaraz obok jest szeroka dwupasmowa droga. Moja mama zobaczyła wczoraj zwierzątko, zrobiło jej się go żal i teraz mówi żebym wyniósł go do lasu ale nie wiem czy to dobry pomysł, przecież jeże w tym czasie chyba mają młode. Co radzicie?
 
 
     
Mirek 


Posty: 5940
Wysłany: 2006-06-01, 18:38   

Chyba nic nie powinieneś robić. Jeże po prostu lubią sąsiedztwo ludzi. Ja u siebie pod blokiem też widziałem nie raz jeża... Kiedyś znalazłem młode w płytkim wykopie pod fundament domu przy ulicy, więc rzeczywiscie niech ten Twój sobie chodzi. A jak wpadnie pod samochód to trudno, takie jest życie tych zwierzątek! :???:
_________________
TP Bocian
 
     
Basior 

Posty: 2633
Wysłany: 2006-06-01, 19:33   

Mirek napisał/a:
A jak wpadnie pod samochód to trudno, takie jest życie tych zwierzątek!
Niestety....
A jak wyglada zycie jeży w małych miastach?
Kiedys ogrodzenia były z drewnianych sztachet, dziś rosną mury, podmurówki i druciane siatki. Czy jeże mogą je pokonać? W Milanówku pod Warszawą przyjaciele dzikich zwierząt próbowali przeforsowac miejscowe przepisy okreslajace obowiazek pozostawiania przejsc dla drobnych zwierząt w ogrodzeniach. Wyszlo jak wyszlo, z wielkim trudem przeforsowano nakaz budowania niskich podmurówek i pozostawiania szczelin 10 cm jesli ogrodzenie nie jest z siatki. Dobre to jest dla płazów i gryzoni, ale dla jezy chyba zamało. :sad:
_________________
www.ussuri.pl
 
     
Syriusz 


Posty: 440
Skąd: Dąbrowa Górnicza
Wysłany: 2006-06-01, 20:48   

Dzięki za odpowiedź. Teraz bede musiał to wyjaśnić mamie :roll:
 
 
     
Jurek7 

Posty: 324
Wysłany: 2006-06-02, 19:45   

Jeze sa prawie w calej Warszawie. I przelaza przez szpary znacznie wezsze niz 10 cm. :D
 
     
lord haos 
Zbychu


Posty: 662
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-06-17, 23:31   

Jurek7 napisał/a:
Jeze sa prawie w calej Warszawie.

Tak potwierdzam dziś około 13 poszliśmy sobie z Motylem i psem na spacer na Forty Bema. Wzięliśmy oczywiście lornetkę aby pooglądać ptaki. Ale nasz wzrok został skupiony na ziemi po której przemieszczał się mały jeżyk... Dowiedzieliśmy się, że na terenie ogródków działkowych żyje ich cała rodzina. (tyle lat tam chodze i jeszcze ani jednego nie widziałem)
_________________
Nic nie przeraża weterynarza!
 
     
Mirek 


Posty: 5940
Wysłany: 2006-06-18, 08:12   

lord haos napisał/a:
tyle lat tam chodze i jeszcze ani jednego nie widziałem

Bo patrzyłeś w górę, a nie pod nogi! :grin:
_________________
TP Bocian
 
     
motyl 

Posty: 41
Wysłany: 2006-06-18, 16:32   

Tez widzialam jeża. na spacerze z Lordem Haosem i psem :)
sliczniutki był. taki pan co też go obserwował mówił, ze zjadł całego slimaka ze skorupką. jeze jedza skorupki? nie powbija im sie w podniebienie?
_________________
"chroń żaby i baobaby"
 
     
Syriusz 


Posty: 440
Skąd: Dąbrowa Górnicza
Wysłany: 2006-06-22, 17:28   

Kilka dni temu znalazłem swojego jeża martwego :cry:
 
 
     
Beata 
Gorzów n/Wartą


Posty: 1799
Skąd: Gorzów n/Wartą
Wysłany: 2006-06-22, 19:37   

własciwie to jeże "gubią" ich kolce - w zasadzie ich najlepsza ochrona.
W niebezpieczeństwie jeż tworzy kolczastą kulę, nie dająca wrogowi żadnej możliwości ataku. Wobec ruchu samochodowego ta wypróbowana reakcja obronna jest oczywiście bezskuteczna. Przez swoje kolce = brak futra, jeze tracą wiele ciepła. dlatego też w chłodnych godzinach wieczornych i nocnych, chetnie trzymają się ulic, których asfalt długo jeszcze zachowuje ciepło z dnia.

Przykro mi Syriuszu :sad: Ja też w ubiegłym tygodniu "zbierałam" z jezdni leżącego na wprost mojej furtki wspaniałego dorodnego jeża. Ślady były bardzo świeże, musiał być przejechany wcześnie rano - a wtedy jest już jasno i widać przecież, czy jezdnia jest pusta, czy nie :evil:
 
 
     
Marcin 

Posty: 341
Skąd: Sadowne
Wysłany: 2006-06-22, 21:09   

Beata napisał/a:
Ślady były bardzo świeże, musiał być przejechany wcześnie rano - a wtedy jest już jasno i widać przecież, czy jezdnia jest pusta, czy nie


Niektórzy mają wręcz frajdę z przejechania zwierzaka. Byłem kiedyś świadkiem takiej akcji. Dwa jeże przechodziły przez jezdnię (godz. około 23). Ominęliśmy je, a gość jadący z przeciwka zjechał na nasz pas ruchu tylko po to, żeby trącić zwierzaka. Jeden zginął, drugi trącony przetoczył się na pobocze - przeżył.

W tamtym roku na 70 kilometrowym odcinku drogi który pokonuję dość regularnie naliczyłem około 40 martwych jeży. W tym roku liczba też już jest spora - niestety!
 
 
     
Beata 
Gorzów n/Wartą


Posty: 1799
Skąd: Gorzów n/Wartą
Wysłany: 2006-06-22, 21:18   

w zeszłym roku w maju w tym samym miejscu jakiś -brzydki wyraz- zabił mi kota; świadkowie mówili, że kot nie miał żadnych szans;
-brzydki wyraz- jechał bardzo szybko, pomimo, że jest to droga osiedlowa, miejsce zaraz za skrzyżowaniem i ograniczenie prędkości do 30.
Jeż tym bardziej nie miał szans :evil:
 
 
     
kubelec 

Posty: 124
Skąd: Wawa
Wysłany: 2009-05-21, 18:01   

u mnie na osiedlu - Wawa Okęcie - żyje od lat cała kolonia jeży.
Wczoraj koło północy zaobserwowałem taką scenkę:
Jeden jeż, większy, krążył wokół drugiego - mniejszego, biegając dość szybko (zgodnie z ruchem wskazówek zegara :grin: ) Ten mniejszy obracał się wokół własnej osi, żeby zawsze być zwróconym pyszczkiem do tego większego. Fukały głośno, ale nie jestem pewien, który z nich. Czy to było zachowanie godowe czy terytorialne :?:
_________________
Paweł T
=========
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

phpBB by przemo