Forum Przyrodnicze "BOCIAN"

"Podczas bezchmurnej nocy ziemia szybko wypromieniowuje ciepło w postaci promieniowania w podczerwieni. Z tego powodu wartswa powietrza tuż przy ziemi ochładza się wskutek przewodnictwa cieplnego. Gdy temperatura spadnie poniżej punktu rosy para wodna kondensuje i tworzy się mgła. Przy idealnie bezwietrznych warunkach mgła może mieć nawet poniżej jednego metra grubości. Gdy wieje słaby wiatr mgła może osiągnąć do 300 m grubości na skutek pojawienia się turbulencji."
Więc bezchmurna noc zwiększa szansę na mgłę :-)

Ogólnie mechanizm tworzenia się mgły polega na kondensacji pary wodnej przy dużym skoku temperatury (w doł oczywiście). Więc może ciepły, bezchmurny wieczór może zwiększyć prawdopodobieństwo wystąpienia mgły? :-)

PS Najciekawiej wyglądają mgły nie takie rozproszone w całym powietrzu, ale takie jakby płaty, unoszące się kilakdziesiąt metrów nad gruntem o gróbości mniej więcej metra - niesamowity widok

Mi chodziło o południową cześc Roztocza, ale i tak sie zgadzam

Ostatnio widziałam ambonę, którą ktoś chciał podpalić

A co do traw - to wcale nie mineło, ciagle jeszcze wypalają...

Podpisuje sie rękami i nogami. Na południe troszke też warto zejść

Ja ostatnio znalazłam gniazdo rudzika w ambonie

Ale jajka były zimne, a przed maboną rude pióra porozrywane....

Mi to przypomina lisa, lub ew. tchórza, ale to chyba za duze jak na tchórza

Ale wygląda też troche jak nieco zmasakrowana wypluwka (myszołowa?) :idea:

Ok. dostałam na urodziny książke o odchodach zwierząt wiec umiem rozpoznawać :lol:

Jakieś zdjęcie?

Ja moge powiedziec tyle, że ich też coraz mniej widuje...

Ale ładne

Pozostaje sie tylko przyłączyć :-)

Przede wszystkim inne czasy, poza tym wtedy ważne było to, co ludziom bezpośrednio potrzebne...