Forum Przyrodnicze "BOCIAN"
Wszystko związane z przyrodą

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
co dalej z działaniami na łąkach Kazuńskich i na stawach
Autor Wiadomość
Jarek P 

Posty: 1580
Skąd: Siedlce
Wysłany: 2010-01-13, 12:52   

Basior napisał/a:
ale... podważono samą zasadność zakupu.


Tylko chwilę przysłuchiwałem się sobotniej rozmowie, ale wrażenie miałem raczej odwrotne. Problemem są tylko sprawy formalne, a przyznasz Adamie, że co innego powiesić budke w polu na prywatnym drzewie, a co innego wykosić komuś łąkę i jeszcze starać się o dopłaty.

Zatam takie pytani: jak to jest rozwioązane w organizacjach, które posiadają taki sprzęt (ProNatura, CMOK......)?
_________________
Jarosław Paciorek
 
     
xhardcorex 

Posty: 359
Skąd: Biała Podlaska
Wysłany: 2010-01-13, 13:46   

Cytat:
Kpisz czy o drogę pytasz? Dotychczas łąki się same kosiły, czy może czegoś nie doczytałeś??

Basior napisał/a:
No cóż, widzę że zawsze musisz swoje trzy grosze dodać
Basior napisał/a:
Wiesz co..., zajrzyj sobie do tematu o akcjach na Łąkach, wydaje mi się, że nie czytałeś


Adamie, w zupełności nie rozumiem dlaczego nie potrafisz tego wytłumaczyć na spokojnie :|

Temat czytałem na bieżąco, ale nie jestem w stanie zapamiętać każdego szczegółu akcji. Przeczytam jeszcze raz to może coś jeszcze wpadnie do głowy i staram się jakoś delikatniej zasugerować, żeby nikogo nie urazić.

Poda ktoś jaki koszt zakupu i jaki to model maszyny :?:
 
     
kOKOn 


Posty: 202
Wysłany: 2010-01-13, 14:22   

xhardcorex napisał/a:
Poda ktoś jaki koszt zakupu i jaki to model maszyny :?:


Basior napisał/a:
... na zakup mikrociągnika MT8-132 wraz z kosiarką. Łączny koszt zakupu sprzętu 21500 zł ...


źródło:
http://forum.bocian.org.p...=3586&start=135
 
 
     
Mirek 


Posty: 5940
Wysłany: 2010-01-15, 07:18   

Janusz Łuczak - członek Zarządu TP "Bocian" poprosił mnie, abym wstawił jego wypowiedź w poruszanej, kontrowersyjnej sprawie. Nie jest on zarejestrowany na Forum i dość rzadko korzysta z internetu. Zatem cytuję:

"Adam Tarłowski i Piotr Szpakowski mają wielką pretensję do Zarządu TP Bocian o wynik głosowania nad wnioskiem o dofinansowanie zakupu ciagnika przez Oddział Warszawski Towarzystwa.
Głosowałem przeciw. W skrócie wyjaśnię dlaczego...
Wniosek: Dofinansowanie w połowie ciagnika ogrodniczego TW-8 w cenie 21.500 zł.
1. Nie wiadomo jakiej marki jest ten sprzęt - TW-8 to chyba typ a nie marka. Ma to znaczenie o tyle, że nie znamy dostępności do serwisu. W czasie spotkania ustaliliśmy, że to produkcja czeska. Ale gdzie można kupić części zamienne już nie.
2. Nie wiadomo ile ten sprzęt ma lat - wiemy jedynie, że więcej niż 10.
3. Nie wiadomo w jakim jest stanie technicznym. Nikt z Towarzystwa go fizycznie nie widział - oferta pochodzi z internetu.
4. Brakujące 11.000 zł. Pochodzić ma od sponsorów, których jednak nie poznaliśmy.
5. Parametry techniczne: moc 30 KM i chłodzenie powietrzem sugeruje, że ciągnik nie sprawdzi się w ciężkim terenie. Doświadczeń własnych nie mamy. Chłodzenie powietrzem sugeruje, że jest to ciagnik do koszenia trawników a nie torfowisk.
6. Cena: 21.500 (netto? brutto?) to jak na pojazd kilkunastoletni dość drogo.

Moim zdaniem wydawanie funduszy Towarzystwa w tych okolicznościach byłoby skrajną nieodpowiedzialnością."

Janusz Łuczak
_________________
TP Bocian
Ostatnio zmieniony przez Mirek 2010-01-18, 19:47, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Sturnus vulgaris 

Posty: 554
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: 2010-01-18, 11:44   

no dziękuje bardzo mirku za wpisanie postu pana janusza. I wszystko się wyjaśniło. Przepraszam, rozmawianie z wami o sprzęcie rolniczym to jak rozmowa ze ślepym o kolorach. Ludzie godziny spędziłem przed internetem w poszukiwaniu właściwego sprzętu. Nie może być ciężki, duży i drogi.
Jeśli 20000 tysięcy złotych za sprzęt rolniczy to drogo ta ja gratuluje. Żedy nabyć Ursusa C330 w dobrym stanie mającego za sobą 20 lat pracy w polu trzeba wydać właśnie około 20 tysięcy złotych zaznaczam w dobrym stanie.
Ciągniczek MT-8
producent: Szalek Paweł
napęd 4x4
moc 30 Km
Wszystkie części można nabyć w firmie Agroma, firma ma siedzibę w pruszkowie.
Ciągniczek ma tak nieduże rozmiary że można go przewozić przyczepą samochodową.
Ciągniczek ten nie jest jak to określił specjalista "do koszenia trawników, ale jest przeznaczony do pracy w lesie oraz świetnie spisuje się w małych górskich gospodarstwach.
Sam fakt że kupienie używanego sprzętu jest bardzo trudne świadczy o tym, iż jest to sprzęt żadko odmawiający posłuszeństwa. A skoro ma pracować w lesie to raczej do słabych nienależy.
Moc 30 km to w tak małym ciągniczku ważącym nie całą tonę bardzo dużo. Dla porównania ursus C360 ważący grubo ponad 2 tony miał tych koni niewięcej niż 35. Bardzo silne duże ciągniki ważące około 6 ton (takie w tym roku kosiły łąki i się potopiły) mają moc rzędu 100 km. W porównaniu do samochodów osobowych to nic specjalnego, ale tu są troszeczke inne przełożenia i troszeczke inne zasady działania.
Ciągniczek ten ma stały napęd na cztery koła czyli na dwie osie. ma wał odbioru mocy z tyłu jak i z przodu. Oznacza to że można montować to niego np kosiarkę z przodu bądź z tyłu. Chłodzenie powietrzem jakoś w terenie górskim się sprawdza. Napewno jeśli ktoś był w górach nie raz widział takie małe ciągniczki na kołach o takim samym rozmiarze. To z reguły starsze modele mające grubo ponad 20 lat i nadal zasuwają w polu. Wystarczy wejść na YOUTUBE i wpisać TZ-4K14. TZ-4k14 to starszy model o mocy 14 KM. również chłodzony powietrzem. Zobaczcie jak sobie radzi w terenie. Ma dwa razy mniejszą moc. Wejdźcie sobie również na Forum 4x4 (niestety trzeba się zalogować). Tam są ludzie którzy używają MT-8, poczytajcie o możliwościach tego sprzętu. Dla niego koszenie łąk to relaks. Nawet podmokłych. Wystarczy zainstalować baloniaste opony (jedna z opcji dodatkowego wyposażenia) o szerokości 30 cm i latałby po tych łąkach ja zły. Wydajność tego ciągniczka to około 0,7 do 1,2 ha skoszonej łąki w godzine. Wydajność nasza to około 1 ha w 6 godzin ciężkiej pracy przy 5 dobrze koszących osobach.
Koszt zakupu nowego lekkiego ciągnika ważącego nie więcej niż 1,5 tony mającego napęd na 4 koła, ( ze względu na trudny teren tylko taki możemy brać pod uwagę) o mocy 40-50km np firmy New Holland to około 80-90 tysięcy złoty sam ciągnik. A w cene naszego ciągniczka wliczona jest już nowa kosiarka.
Nie ma tańszego sprzętu. Używane ciągniki NEW HOLLAND mające 10 lat to koszt w granicach 40 tysięcy sam ciągnik.
Są również amfibie albo kombainy do trzciny ale to są już kwoty powyżej 100 tysięcy.
Kosiarka jednoosiowa firmy reform która była na łakach kosztuje około 50 tysięcy złotych. takie są ceny sprzętu rolniczego. Więć jak jakiś wielki znawca twierdzi że 21 tysięcy za używany 12 letni ciągnik będący po pełnym przeglądzie mający 6 miesięczną gwarancję daną przez firmę która zajmuje się sprowadzaniem tego typu ciągniczków i ich naprawą + nowa kosiarka to dużo to ja mu gratuluje, braku pojęcia w tej kwestii. Dyskutujecie o czymś o czym nie macie bladego pojęcia. Jeśli myślicie że wybraliśmy ten ciągniczek od tak, to się mylicie. Ale przyjołem do wiadomości 5000 tysięcy to za dużo. Rozumiem poszukamy kogoś innego. A tak na przyszłość warto by było wiedzieć jak wypada finansowo oddział warszawski. Ile zarabia dla całego towarzystwa bo obawiam się że jako jeden z niewielu faktycznie zarabia i to dzięki robocie Moniki, Mariusza, Marka i Adama .
 
     
Basior 

Posty: 2633
Wysłany: 2010-09-03, 14:57   

Część dyskusji dotyczaca obserwacji przyrodniczych z Łąk przeniesiona do starego tematu.

Kończąc sprawe ciagniczka informuje, ze juz kilka miesięcy temu Zarząd zgodził sie na zakup oraz przeznaczenie części wpływów z tegorocznego 1% na ochronę Łąk Kazuńskich.
Mam wiec nadzieję, że wkrótce ciagniczek bedzie brykał po Łąkach, podsumowanie zbiórki wkrótce, ale wiem ze jeszcze troche złotówek brakuje bo cena wzrosła, o czym ponizej.

Jeszcze krótko o ciagniczku, niestety zwłoka w zakupie spowodowała po pierwsze wykupienie dostepnych egzemplarzy oraz wzrost ceny o ok. 5000 zł za proponowany zestaw.
Jesli chodzi zaś o stanowisko Janusza Łuczaka, to do tej pory nie otrzymałem odpowiedzi na kierowane do niego listy w styczniu, więc nie będę tego komentował, ważne że wkrótce zaczynamy kolejny znojny sezon na Łąkach Kazuńskich.
_________________
www.ussuri.pl
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

phpBB by przemo