Otwarty przez: Basior 2010-09-03, 14:46 |
Akcje na Łąkach Kazuńskich |
Autor |
Wiadomość |
Basior
Posty: 2632
|
Wysłany: 2008-09-27, 21:11
|
|
|
I znów hektar połozony Ekipa nabrała wprawy i robota idzie migiem, tylko sprzęt tego juz nie wytrzymuje i jesteśmy regularnym klientem serwisu Sthila...
Dobry kombajn by sie przydał... |
_________________ www.ussuri.pl |
|
|
|
 |
Sturnus vulgaris
Posty: 554
|
Wysłany: 2008-09-29, 08:27
|
|
|
oj tak dobry hektarek położony, mamy już tak według mnie około 5 ha. Kiedy następne koszenie ? Adaś pomyśl bo myśle że jeszcze z raz byśmy poszaleli, chyba żę już nie chcemy ale warto by było chociarz jeszcze wykosić do końca tą wydzierżawioną uporządkować i dokończyć ten placyk przy trzcinach tam jest na godzine roboty. Jestem bardzo zadowolony nie sądziłem żę w tym roku tyle skosimy. na przyszły musimy mieć lepszy i przedewszystkim szybszy sprzęt. |
|
|
|
 |
Jurek7
Posty: 324
|
Wysłany: 2008-09-29, 11:03
|
|
|
A ja chcialem powiedziec, ze super, pamietam Laki Kazunskie w pelnej krasie, jak tokowalo tam duzo krwawodziobow...
Moim marzeniem jest ze ktos zacznie kosic laki w samym KPN, ale to ogromny teren... |
|
|
|
 |
Jarek P
Posty: 1580 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: 2008-09-29, 11:17
|
|
|
A co z pozyskaną biomasą? co macie zamiar z tym robić? |
_________________ Jarosław Paciorek |
|
|
|
 |
Sturnus vulgaris
Posty: 554
|
Wysłany: 2008-09-29, 11:57
|
|
|
I oto jest pytanie. Póki co mamy tego za mało żeby opłacało się postawić gdzieś w okolicy maszynkę do brykietu na dzień dzisiejszy mamy zamiar niewielką ilość ułożoną w kopki pozostawić na łące a resztę zgrabić i składować w jednym miejscu. Co dalej zobaczymy. Teraz najważniejsze żeby dokończyć koszenie tego co najważniejsze. Myśle że jeszcze z 0,8 ha i zgrabienie. Ważne żeby w przyszłym roku dużo siewkusów się pojawiło wtedy będziemy wiedzieć że to co robimy ma sens. |
|
|
|
 |
Jarek P
Posty: 1580 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: 2008-09-29, 12:24
|
|
|
p.szpakowski napisał/a: | Póki co mamy tego za mało żeby opłacało się postawić gdzieś w okolicy maszynkę do brykietu |
Czyli jakaś myśl przewodnia jest. Brykiety rozumiem opałowe?. Trzeba tylko uruchomić koszenie na odpowiednią skalę. A może istnieją takie maszynki przewoźne ? |
_________________ Jarosław Paciorek |
|
|
|
 |
Sturnus vulgaris
Posty: 554
|
Wysłany: 2008-09-29, 13:52
|
|
|
Jurek7 napisał/a: | A ja chcialem powiedziec, ze super, pamietam Laki Kazunskie w pelnej krasie, jak tokowalo tam duzo krwawodziobow...
Moim marzeniem jest ze ktos zacznie kosic laki w samym KPN, ale to ogromny teren... |
do Jurek7. Mam pytanko. W jakich latach miały miejsce te obserwacje? Ja z kolej pamiętam że jak miałem lat 15-16 czyli druga połowa lat 90 to rycyki nad jeziorkiem górnym położonym na łąkach kazuńskich to całymi stadami latały. Ostani liczniejszy lęg miał miejsce około 2001-2002 roku (na 1 łące kilkunastohektarowej lęgi odbywało kilka par może nawet pod 10). Potem zaprzestano koszenia i rycyki się wyniosły. Od tamtej pory lęgną się ale sporadycznie pojedyncze pary. Lęgowego krwawodzioba widziałem wraz z A. Olszewskim w 2006r. Potencjał tych łąk jest duży ale niestety to co najcenniejsze nie jest koszone już od kilku lat. Są fragmenty łąk których nikt nie kosił od 20 lat a może i więcej. Ale my to zmienimy. Czyn Społeczny Pożyteczny
KPN w zeszłym roku wydzierżawił około 400 ha łąk prywatnym osobom, więc miejmy nadzieje że odgłosy siewkusów na nowo zaczną rozbrzmiewać na łąkach KPN-owskich |
|
|
|
 |
Mirek

Posty: 5940
|
Wysłany: 2008-09-29, 18:27
|
|
|
p.szpakowski napisał/a: | Ważne żeby w przyszłym roku dużo siewkusów się pojawiło wtedy będziemy wiedzieć że to co robimy ma sens. |
Piotrze, nie liczył bym na nagłe pojawienie sie wielkiej ilości siewkusów. Większość gatunków, głównie rycyki i krwawodzioby, są w dużym regresie, pomimo odpowiednich środowisk na pewnych terenach. Powód?! Przede wszystkim drapieżnictwo ze strony lisa, ale nie tylko... jeszcze kruk i wrona |
_________________ TP Bocian
 |
|
|
|
 |
Basior
Posty: 2632
|
Wysłany: 2008-09-29, 20:52
|
|
|
Jurek7 napisał/a: | pamietam Laki Kazunskie w pelnej krasie, jak tokowalo tam duzo krwawodziobow... | A w okresie międzywojennym właściciel majatku kazuńskiego polował tam na kszyki i dubelty, o innym ptactwie nie wspominając... Mirek napisał/a: | nie liczył bym na nagłe pojawienie sie wielkiej ilości siewkusów | W zasadzie wystarczy jedna para i juz będzie sukces, w rejonie KPNu jest kilka takich miejsc gdzie po wykoszeniu terenu podczas wiosennych rozlewisk kłębiło sie od ptaków, w tym batalionów a rycyki siedziały na jajach...
Aha, zgodnie z sugestiami Piotrka, jesli w sobote nie będzie lało kończymy koszenie, mam nadzieję, ze przebijemy się tez przez zarośla, które porosły dawną drogę i będzie możliwy dojazd do ostatniej działki. A droga ta ("trytwa") przez jakis czas była torem kolejowym, którym wożono torf do opalania pieców maszyn napędzających młyn i generator w majątku. A dzis miejscami niema po niej śladu... |
_________________ www.ussuri.pl |
|
|
|
 |
Jurek7
Posty: 324
|
Wysłany: 2008-09-30, 00:17
|
|
|
p.szpakowski napisał/a: | dW jakich latach miały miejsce te obserwacje? |
To bylo w 2002 albo 2003. Pamietam, ze bylo przynajmniej 3-4 pary krwawodzioba i duzo kszykow. Po zmroku powietrze az huczalo od tokujacych siewkowcow. Niestety, teraz nie mam przy sobie starego notatnika.
A propos - czy skoszone siano moznaby wykorzystac do zablokowania rowow odwadniajacych?
Gdzie KPN wydzierzawil laki? |
|
|
|
 |
Jurek7
Posty: 324
|
Wysłany: 2008-09-30, 00:22
|
|
|
Basior napisał/a: | A w okresie międzywojennym właściciel majatku kazuńskiego polował tam na kszyki i dubelty |
Dubelta raz sploszylem w lipcu na lakach Famulkowskich w KPN. Niestety, byl przelotny. |
|
|
|
 |
Basior
Posty: 2632
|
Wysłany: 2008-09-30, 00:31
|
|
|
Jurek7 napisał/a: | A propos - czy skoszone siano moznaby wykorzystac do zablokowania rowow odwadniajacych? | rowy się same blokują poprzez zarastanie i brak czyszczenia, część juz w ogóle zanikła i jest tylko delikatne obniżenie terenu... a pozatym, dla niektórych były dobrym miejscem pozbycia się smieci i materiałów budowlanych np. wełny mineralnej, która doskonale je blokuje |
_________________ www.ussuri.pl |
|
|
|
 |
Sturnus vulgaris
Posty: 554
|
Wysłany: 2008-09-30, 07:42
|
|
|
to by się zgadzało. To były ostatnie lata kiedy liczniej występowały siewkusy. Tak jak powiedział Adam dla nas sukcesem będzie nawet jedna para. Widze Adasiu że książke czytasz i jak ciekawa lektura mam nadzieje że tak. Bardzo mnie cieszy że coraz więcej osób interesuje się tematem łąk kazuńskich.
Czyli jak pogoda dopisze to kończymy koszenie. W sumie będziemy mieli z 6 ha. To naprawde dobry wynik jak na taki sprzęt. |
|
|
|
 |
Sturnus vulgaris
Posty: 554
|
Wysłany: 2008-09-30, 07:51
|
|
|
Wydzierżawione łąki wiesz dokładnie nie pamiętam wydaje mi się że w południowo zachodniej części. Mieli do wydzierżawienia 700 ha ale w sumie chyba tylko 400 ha wydzierżawili. Raczej były to łąki podmokłe. Obecni dzierżawcy mieli je wykosić w tym roku ale nie wiem jak im to idzie. |
|
|
|
 |
Sturnus vulgaris
Posty: 554
|
Wysłany: 2008-09-30, 09:11
|
|
|
W sobote ma być bez opadów więc kosimy. jeszcze niech tylko Adaś potwierdzi że może i walczymy. |
|
|
|
 |
|